Wólka Prusinowska

gm. Piecki, pow. mrągowski, woj. warmińsko-mazurskie

Cmentarzysko zostało założone przez ludność związaną z wyróżnioną przez archeologów grupą olsztyńską. Położone jest na północno-wschodnim, wysokim brzegu jeziora Wielki Zyzdrój.

Pierwsze badania na stanowisku prowadzili na przełomie XIX i XX w. pruscy archeolodzy: P. Hollack i F.E. Peiser. Znaleziono wówczas co najmniej 179 grobów.

Zmarli pochowani na cmentarzysku zostali poddani ciałopaleniu, a następnie ich prochy zostały złożone do ziemi w naczyniach (popielnicach) lub bezpośrednio do jamy grobowej. Stanowisko należy określić jako bogate. Znaleziono na nim m.in. charakterystyczne popielnice okienkowe, a wśród wyposażenia znajdowały się zapinki: podkowiaste, tarczowate, w kształcie ptaków. Niektóre z nich zdobione były emalią.
Przedmioty te wskazują na kontakty, które utrzymywała ludność bałtyjska z regionem nadreńskim.
Odkryto również lokalne wyroby, takie jak bransolety, noże, aplikacje pasa, ostrogi i paciorki z bursztynu.
Zabytki znalezione w Wólce Prusinowskiej mają bardzo duże znaczenie dla ustalenia obrazu dziejów późnego okresu wędrówek ludów. Wciąż jest to w archeologii okres słabo rozpoznany. Być może cmentarzysko funkcjonowało jeszcze w początkach wczesnego średniowiecza. Burzy to jednocześnie tezę o regresie ludności mazurskiej w tym czasie. Społeczność rozwijała się i utrzymywała szerokie kontakty z sąsiednimi ludami.

Pomimo tak dużego znaczenia stanowiska w Wólce Prusinowskiej, znalezione materiały są dla nas dzisiaj niedostępne. Po zakończeniu badań zostały złożone w siedzibie królewieckiego ośrodka naukowego – Prussia-Museum, które zniszczono podczas II wojny światowej, wraz ze znajdującymi się w nim zbiorami. Zabytki z wykopalisk pruskich archeologów nie doczekały się kompleksowego opracowania;
znamy je dziś jedynie z kilku wzmianek i nielicznych rysunków w niemieckich publikacjach.

Aż do 2016 r. nie była znana dokładna lokalizacja stanowiska. Udało się ją ustalić dopiero ostatnio.
Informacje o zabytkach metalowych nad Zyzdrojem przekazał archeologom z Uniwersytetu Warszawskiego miejscowy poszukiwacz, Marcin Lasek. Od tego czasu rozpoczęła się działalność zespołu Terra Desolata w regionie.
W 2017 r., po wcześniej przeprowadzonych badaniach powierzchniowych, rozpoczęto wykopaliska pod kierownictwem Kamila Niemczaka i Iwony Lewoc. Natrafiono na miejsce, w którym pracowali pruscy archeolodzy. Znaleziono liczne fragmenty ceramiki oraz przedmioty wykonane z brązu, m.in.: zapinkę pięciopalczastą, szczypczyki, aplikacje, pierścionek, fragmenty kółek czy zapinki tarczowate.

A to dopiero początek! Już teraz planujemy kolejne sezony badań wykopaliskowych.