Pewnie słyszeliście pojęcia Galindia czy Puszcza Galindzka… Z czym Wam się kojarzą? Mamy nadzieję, że głównie z plemieniem pruskich Galindów. 😉
Lud ten zamieszkiwał ziemie między górną Łyną a Krainą Wielkich Jezior Mazurskich. Dał nazwę pierwotnej puszczy, zwanej też Wielką Puszczą, której pozostałości znamy jako puszcze: Borecka, Piska i Romincka [Kupryjanowicz M., Szal M., Wyczółkowski M., 2013, s. 228]. Galindia należała do grupy jedenastu pruskich ziem plemiennych i graniczyła z Sasinią, Barcją, Nadrowią i Jaćwieżą (Sudowią) oraz słowiańskim Mazowszem. Jej znani z średniowiecznych kronik mieszkańcy wkraczają na karty historii zapewne w końcu okresu wędrówek ludów, a znikają z nich w czasie krzyżackiego podboju Prus.
1.Ziemie ludów bałtyjskich, [w:] Katalog pt. „Jaćwingowie. Zapomniani wojownicy”
Źródła pisane
W źródłach pisanych mamy o nich niewiele wzmianek. Klaudiusz Ptolemeusz w swojej Geografii (II w. n.e.) wspomina lud Galindai, zamieszkujący prawdopodobnie część Pojezierza Mazurskiego. Obecnie są łączeni z kulturą bogaczewską i uznawani za protoplastów wczesnośredniowiecznych Galindów. Następna wzmianka pojawia się dopiero w tekście Liber Censuum Daniae z XIII wieku. Galindia (Galindo) jest wymieniana jako jedna z ziem pruskich zhołdowanych przez duńskiego króla Waldemara II. Z kolei w 1253 roku papież Innocenty IV nadał księciu Kazimierzowi Kujawskiemu ziemię que Galens dicitur, co miało spowodować zatarg z Krzyżakami i wydanie kolejnego dokumentu, w którym mowa już o ziemi Golens/Golenz… Z XV-wiecznej kroniki kanonika warmińskiego Jana Plastwicha pochodzi wzmianka o galindzkim królu Ysegupsie i jego siedzibie nad Jeziorem Niegocin. Przekazy z XIV wieku głoszą, że Galindia składała się z ziem zwanych Berting i Gunelauke, leżała między Barcją a Mazowszem, aż po Jaćwież i rzekę Narew. XVI-wieczni kronikarze Erazm Stella i Szymon Grunau w swoich pracach przytaczają legendę, według której nazwa Galindia pochodzi od imienia Galyndo, które nosił ósmy syn króla Vidowuto (Widewuto), a kraina ta leżała nad rzekami Allo i Lawoso, ciągnąc się do granic Mazowsza. Galyndo posiadał twierdzę Galingenberg, której lokalizacja pozostaje jak dotąd nieznana. Jego lud prowadził ciągłe walki z najeżdżającymi ich ziemie Mazowszanami, które zwykle kończyły się porażkami Galindów, stąd po latach ich ziemie wyludniły się i porosły lasami… Jednak głównym źródłem wiedzy o Prusach i krzyżackim podboju ich ziem jest Kronika Ziemi Pruskiej (Chronicon terrae Prussiae) z 1326 roku, napisana przez krzyżackiego kronikarza Piotra z Dusburga. Przytacza on inną wersję upadku Galindów…
Byli według niego jednym z waleczniejszych i okrutniejszych plemion pruskich, a o ich kresie opowiada Legenda galindzka. Galindowie mieli tak bardzo urosnąć w siłę, że zaczęło brakować im pożywienia. Zdecydowano wtedy o drastycznym kroku – zabijaniu nowo narodzonych dziewczynek, aby łatwiej wychowywać chłopców, przyszłych wojowników. Sprzeciwiły się temu galindzkie kobiety, za co zostały ukarane, ale to nie koniec tej historii. Kobiety poprosiły szanowaną w całej Galindii wieszczkę o pomoc, a ta nakazała wojom wyruszyć bez broni i ochrony na podbój ziem chrześcijan. Mężczyźni posłuchali jej i zostali wybici, gdy powracali z łupami. Pozostałych w osadach kobiety, dzieci i starców mieli uprowadzić pruscy sąsiedzi (prawdopodobnie Jaćwingowie, Bartowie i Nadrowowie), a Galindia stała się odtąd terra remanet desolata (ziemią opuszczoną, czy jałową) i zaludniła się ponownie dopiero po podboju krzyżackim…
Przytoczone legendy jak i dotychczasowa wiedza z innych źródeł historycznych oraz archeologicznych mówią, że Galindię porastała puszcza i dopiero krzyżacka akcja kolonizacyjna doprowadziła do jej zaniku.
Ciekawostką są dane paleoekologiczne [paleoekologia bada dawne ekosystemy, zmiany klimatu i działalność człowieka wpływającą na otaczające go środowisko] z okolicy jeziora Salęt, pokazujące inny przebieg zmian zalesienia. Analiza pyłkowa i datowanie radiowęglowe wykazały, że trwałe odlesianie rejonu tego jeziora (z którego pobrano próbki osadów do badań) rozpoczęli Galindowie już pod koniec X wieku. Intensywne zmiany antropogeniczne szaty roślinnej trwały tam do około XIV wieku. Naukowcy interpretujący te badania twierdzą, że w Galindii osadnictwo istniało, puszcza gdzieniegdzie była już trwale wycięta, a krzyżacki podbój przyczynił się do upadku Galindów i częściowego odtworzenia się lasów na Pojezierzu Mrągowskim (odtąd z przewagą sosny), a od drugiej połowy XV wieku rozpoczął się kolejny etap kolonizacji i nasilenie wycinki [Kupryjanowicz M., Szal M., Wyczółkowski M., 2013, s. 227–243].
2. Plemiona pruskie w XIII wieku, [w:] Okulicz-Kozaryn Ł., 1983
Najazdy
Chrześcijańscy sąsiedzi z różnym skutkiem najeżdżali i podbijali ziemie Prusów (w tym Galindów), a oni odwdzięczali się wyprawami odwetowymi i łupieżczymi…
W 1210 roku odbyła się duńska krucjata, która prawdopodobnie objęła tylko Sambię, ale Waldemar II domagał się trybutu z całości ziem pruskich. Wcześniej, bo w 1015 roku, Bolesław Chrobry przeprowadził udaną wyprawę do Prus i chwilowo podbił Galindię. Z kolei Jarosław Mądry kilkukrotnie najeżdżał ziemie Litwinów, Jaćwingów i Prusów. W XII wieku odbyły się dwie zimowe wyprawy Bolesława Krzywoustego przeciwko Prusom, o których Gall Anonim pisał: „nie obiegał grodów ani miast, bo ich tam nie ma”. Galindia miała wtedy zostać na jakiś czas podporządkowana temu władcy. Jego dwaj synowie, Kazimierz Sprawiedliwy i Bolesław Kędzierzawy, również podejmowali intensywne działania wobec pogańskich sąsiadów. Wyprawy miały różny skutek, ale jedna okazała się totalną klęską: w czasie najazdu pod dowództwem Kędzierzawego w 1166 roku zginąć miał jego brat Henryk Sandomierski. Ziemie Galindów atakowane były też przez inne plemiona pruskie. Na początku XIII wieku książęta piastowscy prowadzili akcję chrystianizacyjną Prus, która jednak nie przyniosła oczekiwanych efektów. Dopiero sprowadzeni przez Konrada Mazowieckiego Krzyżacy ostatecznie podbili ziemie pruskie, ale Galindia w tym czasie miała być już wyludniona i nazywana Puszczą Galindzką lub Wielką Puszczą. Jej intensywna kilkufazowa kolonizacja zorganizowana przez Zakon rozpoczęła się około połowy XIV wieku i polegała na lokowaniu wsi i dóbr rycerskich. Dawną Galindię podporządkowano nowo powstałym komturstwom z siedzibami w Bałdze, Rynie i Ostródzie. Około 1422 roku istniało już wiele wsi czynszowych, na przykład Nawiady! 😊
Na upadek Galindów wskazuje też brak w krzyżackich źródłach wzmianki o ich udziale w pierwszym powstaniu pruskim, które wybuchło w 1242 roku. Cytując: „Ostatecznie Wielka Puszcza pochłonęła ziemię wczesnośredniowiecznych Galindów i do końca krzyżackiej konkwisty Prus teren ten stanowił porośnięte lasem «dzikie pola», na których podchodzili się wzajemnie i tropili zwiadowcy krzyżaccy i litewscy” [Nowakiewicz T., Rzeszotarska-Nowakiewicz A., 2013, s. 12].
3. Widok z grodziska w Pasymiu, fot. Terra Desolata
Archeologia
Znamy niewiele pozostałości po wczesnośredniowiecznych Galindach z powodu słabego rozpoznania archeologicznego stanowisk z nimi związanych. Sprzed 1945 roku pochodzą dane z literatury dotyczące trzech znalezisk: materiałów pozyskanych z powierzchniówek na grodzisku w Bożem, skarbu z Brodzikowa oraz miecza odkrytego w okolicach Łuknajna. Pierwsze pełnoprawne badania archeologiczne na wczesnośredniowiecznych stanowiskach Galindii przeprowadzili polscy badacze dopiero po II wojnie światowej…
Jak dotąd ślady po Galindach to głównie grodziska, np. w Pasymiu (stan. I), Szestnie-Czarnym Lesie (stan. III), Bożem (stan. I) czy Staświnach (stan. I), oraz osady, np. obok grodziska w Bożem (stan. II), Ruska Wieś (stan. XIII) czy Szestno-Czarny Las (stan. VI), badane sukcesywnie przez polskich naukowców. Efektem badań, poza rozpoznaniem tychże obiektów, jest też odkrycie wielu importów, np. skandynawskich czy ruskich, potwierdzających intensywne kontakty kulturowe i handlowe Galindów.
Ciekawym przykładem jest grodzisko w Szestnie-Czarnym Lesie, które badane było przez Ekspedycję Galindzką z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego. Ustalono, że gród funkcjonował na przełomie X i XI wieku, gdy to prawdopodobnie został napadnięty i nigdy nieodbudowany (odkryto liczne groty strzał i pozostałości spalonego wału). Istniał krótko, przez jedno lub dwa pokolenia, ale miała go zamieszkiwać lokalna elita składająca się z grupy 20–30 osób. Wokół pustego majdanu rozmieszczono domy i budynki gospodarcze stawiane na regularnych kamiennych brukach. W obrębie jednego z takich domów odkryto zbiorowe pochówki ciałopalne, tzw. pochówki typu Czarny Las. Zawierały one poza ludzkimi szczątkami także kości zwierzęce, fragmenty naczyń, ozdób (m.in. „smoka” z Czarnego Lasu), narzędzia i groty strzał. Badania antropologiczne wykazały, że pochowano w ten sposób około 21 osób, a wśród szczątków najwięcej było kości czaszki. Odkrycie tych pochówków jest pierwszym poświadczeniem praktyk pogrzebowych z terenów Galindii.
4. „Smok” z Czarnego Lasu, skandynawska ozdoba odkryta na grodzisku Szestno-Czarny Las, [w:] Wróblewski W., 1998
Badania na grodzisku w Pasymiu (stan. I) w latach 60. XX w. przyniosły trochę danych o galindzkiej gospodarce. Według badaczy w okolicy Pasymia miało dominować rolnictwo oparte na uprawie pszenicy, jęczmienia, owsa i prosa. Hodowano świnie, kozy, owce oraz konie (prawdopodobnie też na cele konsumpcyjne, bo odkryte kości miały ślady łamania i opalania). Ważną rolę odgrywało rybołówstwo, potwierdzone znaleziskami szczątków ryb oraz haczyków do wędek. Szczątki zwierząt dzikich stanowiły niewielki odsetek, przy czym głównie były to małe zwierzęta futerkowe.
Grodzisko w Bożem (stan. I) jest jednym z niewielu stanowisk wczesnośredniowiecznych badanych przed II wojną światową. Georg Bujack w latach 80. XIX wieku prowadził tu badania sondażowe, a ponad 100 lat później wykopaliska rozpoczął Tomasz Nowakiewicz z IA UW. W sumie ustalono, że Boże to relikt gródka strażniczego, mogącego stanowić jedną z pruskich „wysokich budowli mieszkalnych”, o których pisał Wincenty Kadłubek. Zarejestrowano tam ślady drewnianej konstrukcji stojącej na kamiennej podwalinie oraz odkryto wiele fragmentów dobrze wykonanej ceramiki. W grodzisku znaleziono także grzebień podobny do zabytków pochodzących z osiedli skandynawskich (od Szwecji po Ruś). Poniżej gródka strażniczego funkcjonowała osada (stan. II) będąca jego zapleczem gospodarczym.
5. Grzebień rogowy i ceramika z grodziska w Bożem, [w:] Nowakiewicz T., Rzeszotarska Nowakiewicz A., 2013
Osada w Muntowie (stan. XIX) jest jak dotąd najlepiej rozpoznaną ze znanych nauce osad wczesnośredniowiecznej Galindii. Odkryto w niej siedem obiektów wydatowanych na podstawie ceramiki na X–XIII wiek, ale możliwe, że osiedle istniało już w IX wieku, na co wskazuje znalezisko połówki dirhema [arabskiej monety]. Innym ciekawym zabytkiem jest tzw. młotek Thora, żelazna zawieszka, mająca najbliższe analogie z emporium handlowym w Truso!
6. Połówka dirhema i żelazna zawieszka z osady w Muntowie, [w:] Wróblewski W., Nowakiewicz T., Bogucki M., 2003
Ze wsi Brodzikowo (dawniej majątek Marienhof) pochodzi odkryty w XIX wieku skarb wczesnośredniowiecznych ozdób srebrnych. Pewien rolnik wyorał wówczas gliniany garnek zawierający prawie kilogram ozdób (spiralne naramienniki, bransolety). Znalezisko wzbudziło sensację, bo srebrne skarby są rzadkością dla ziem pruskich. Aktualne ustalenia Mateusza Boguckiego datują depozyt na początek XI wieku.
7. Srebrne ozdoby ze skarbu w Brodzikowie, [w:] Nowakiewicz T., Rzeszotarska Nowakiewicz A., 2013
Z kolei w Nowych Bagienicach (stan. VII) w 2017 roku odkryto ciałopalne cmentarzysko datowane wstępnie na około XI–XIII wiek. Możliwe, że jest to pierwsza zarejestrowana archeologicznie nekropola Galindów, gdyż dotychczas nieznane były przykłady klasycznych cmentarzysk wczesnośredniowiecznych z ich terytorium.
W lasach Galindii można trafić też na wiele głazów wiązanych z wierzeniami dawnych mieszkańców. Jednym z nich jest Pogański sąd niedaleko miejscowości Długi Kąt. W latach 20. XX wieku lokalny nauczyciel trafił na to miejsce i powiadomił Prussia-Museum w Królewcu [obecnie Kaliningrad]. Okazało się na tyle ciekawe, że odwiedził je sam dyrektor, uznając znalezisko i zapisując pod nazwą Heidengericht, czyli Pogański sąd. Stało się ono lokalną atrakcją turystyczną, ale nie doczekało badań archeologicznych. Po II wojnie światowej układ głazów został naruszony wskutek prac leśnych. Pierwotnie cztery głazy miał otaczać krąg z mniejszych kamieni oraz wiekowe jodły. Obecnie miejsce jest jedną z ciekawostek turystycznych okolic Pisza. Więcej dowiecie się z programu Mazurskie Tajemnice – odc. pt. „Pogański Sąd, czyli galindzkie miejsce mocy (Długi Kąt)”.
8. Jeden z głazów tworzących tzw. „Pogański sąd”, rys. P. Sikorski, [w:] Pawlicki R., 2017
Jak widzimy, Galindowie powoli stają się coraz bardziej znani nauce. Dzięki badaniom archeologicznym wiemy już o nich więcej niż tylko to, co przekazały krzyżackie kroniki. 🙂 Ciągle pojawiają się nowe odkrycia, które mogą diametralnie zmienić nasze spojrzenie na to „tajemnicze plemię”…
PS Na terrowym YouTube możecie obejrzeć odcinek Pandemicznych Bajań pt. „O zagładzie Galindów, czyli co właściwie oznacza nazwa Fundacji”.
Literatura dla dociekliwych:
Białuński G., Klimek R., Początki Olsztyna. Przewodnik Archeologiczny, Olsztyn 2013, s. 8–10.
Białuński G., Ysegups – ‘maior rex Galindiae’, Komunikaty Mazursko-Warmińskie, t. 2, Olsztyn 2010, s. 105–122.
Kupryjanowicz M., Szal M., Wyczółkowski M., Puszcza Galindzka – kto i kiedy przyczynił się do jej wylesienia?, [w:] Różnorodność biologiczna – od komórki do ekosystemu. Rośliny i grzyby w zmieniających się warunkach środowiska, Ciereszko I., Bajguz A. (red.), Białystok 2013, s. 227–243.
Nowakiewicz T., Rzeszotarska-Nowakiewicz A., Starożytności Pojezierza Mrągowskiego. Przewodnik Archeologiczny, Mrągowo 2013.
Nowakiewicz T., Wróblewski W., „Legenda galindzka” Piotra z Dusburga w świetle badań archeologicznych, [w:] Antyk i barbarzyńcy. Księga dedykowana profesorowi Jerzemu Kolendo, Bursche A., Ciołek R. (red.), Warszawa 2003, s. 313–322.
Nowakowski W., Od Galindai do Galinditae. Z badań nad pradziejami bałtyjskiego ludu z Pojezierza Mazurskiego, Barbaricum, t. 4, Warszawa 1995.
Rudnicki M., Galindowie – tajemnicze pruskie plemię z Mazur, opinie.wp.pl [dostęp 31.01.2021].
Rudnicki M., Tajemniczy przodkowie Galindów i polsko-białoruskie wykopaliska na Mazurach, Archeo UW, nr 2, Warszawa 2014, s. 6–18.
Wróblewski W., Nowakiewicz T., Bogucki M., Terra desolata. Wczesnośredniowieczna Galindia w świetle badań mikroregionu Jeziora Salęt, [w:] Studia Galindzkie I, Warszawa 2003, s. 157–180.
Wróblewski W., „Smok” z Czarnego Lasu: ozdoba skandynawska znaleziona na wczesnośredniowiecznym grodzisku w Szestnie, stanowisko III, woj. olsztyńskie, Światowit, t. 41, Warszawa 1998, s. 519–530.
Wróblewski W., Ossa cremata. Obrządek pogrzebowy Galindów we wczesnym średniowieczu w świetle znalezisk na grodzisku w Szestnie Czarnym Lesie, Światowit, t. 43, Warszawa 2000, s. 268–285.
Pawlicki R., „Pogański sąd” i inne miejsca kultu Galindów, www.ryszewo.pl [dostęp 21.02.2021].
Wadyl S., Pasym, stan. 1, woj. warmińsko mazurskie. Badania w 2016 roku, Światowit, t. 13-14, Warszawa 2018, s. 259–264.
Okulicz-Kozaryn Ł., Życie codzienne Prusów i Jaćwięgów w wiekach średnich (IX–XIII w.), Warszawa 1983.
Dziękuję za ten artykuł. Troszkę mi się rozświetliło